Patron

Bł. Edmund Bojanowski

Najwyższym celem wychowania jest, aby człowiek stał się obrazem i podobieństwem Boga na ziemi.

Bł. Edmund Bojanowski

Urodzony 14 listopada 1814 r. w Grabonogu. Wychowywany był w rodzinie z wartościami katolickimi.
W dzieciństwie był dzieckiem chorowitym, z dość poważnymi problemami zdrowotnymi. Został cudownie uzdrowiony za przyczyną Matki Bożej Bolesnej, czczonej na Świętej Górze w Gostyniu.

Problemy ze zdrowiem uniemożliwiły mu również ukończenie studiów filozoficznych, które podjął na uniwersytetach we Wrocławiu i w Berlinie. W młodości choć wykazywał zainteresowania literackie, jego głównym charyzmatem okazała się praca społeczna i charytatywna na rzecz ludzi. Zakładał czytelnie dla ludu, rozpowszechniał czasopisma, pomagał ubogiej młodzieży w zdobywaniu wykształcenia. Dał się poznać jako człowiek wielkiej wytrwałości i dobrego serca. Będąc człowiekiem głęboko religijnym i praktykującym, na każdego człowieka, a zwłaszcza na biedne dziecko, patrzył przez pryzmat miłości do Boga. Mimo słabego zdrowia robił bardzo wiele, by nieść pomoc zaniedbanemu ludowi wiejskiemu przez organizowanie ochronek dla dzieci i opieki nad chorymi, troszcząc się jednocześnie o podniesienie moralności dorosłych. Dbał o wychowanie religijne, uczył praktyk pobożnościowych takich jak rachunek sumienia, modlitwa i medytacja.

Chociaż był człowiekiem świeckim, 3 maja 1850 r. założył zgromadzenie zakonne Sióstr Służebniczek Maryi Niepokalanej. Słaby stan zdrowia nie pozwolił mu zrealizować marzeń o kapłaństwie, chociaż podejmował próby studiów seminaryjnych. Dla otoczenia był zawsze przykładem heroicznej wiary, prostoty, miłości i ufności w Bożą Opatrzność. Już za życia przez wielu ludzi uznawany był za człowieka świątobliwego.

Edmund Bojanowski zmarł 7 sierpnia 1871 r. na plebanii w Górce Duchownej. Został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II 13 czerwca 1999 w Warszawie. Podążając za Bł. Edmundem pragniemy także stale pogłębiać nasze życie chrześcijańskie aby wzrastać do doskonałości ewangelicznej oraz być otwartym na drugiego potrzebującego człowieka.